! Nie przyklepujmy sprawy - sytuacja u nas w kraju jest nienormalna, a branza do tej pory NIC nie robila, by to zmienic!
Pogadaj z Virem. Fakty, nie opinie.
Efekty, a nie marketing!
Radek - co, jak co, ale piersi do orderu to nie masz co wypinac. Dopiero teraz cos sie ruszylo dzieki calej akcji. Zacznijcie oceniac gry na X360 bez multi, piszcie na kazdym kroku o braku Live, atakujcie firmy, zadawajcie trudne pytania to wtedy Wam podziekuje.
Na razie to spolecznicy, ktorzy na fali wkur** po wypowiedzi MS zrobili wiecej szumu nie majac praktycznie zadnego budzetu, niz cala branza przez 4 lata.
Nie, nie ruszyło coś teraz. Temat Live był wałkowany przez media Agory od prawie 3 lat. Był wielokrotnie pokazywany na stronie głównej naszych portali (nawet portalu MSN.pl). Że nie poszła za tym spontaniczna akcja graczy? Nic dziwnego, bo to temat mało "seksowny" na codzień - lepiej poklocic sie o GT5. Interesujący stał się dopiero w kontekście akcji antypirackiej MS. Jak myslisz dlaczego?
Ze za naszymi tekstami nie poszly inne media? Badzmy realistami. Media masowe podchwycily watek braku polskiego Live nie dlatego, ze wczesniej o tym nie mowily, tylko dlatego, ze byl to temat podniesiony przez internautow wlasnie. Podniesiony agresywnie, a media masowe lubia takie historie, bo moga je latwo sprzedac w szablonie konfliktu "zli vs dobzi" czy "lud vs wladza". A wiemy, ze rzeczywistosc jest znacznie bardziej skomplikowana.
Zakładasz, że nie zadawaliśmy trudnych pytań. Zajrzyj w archiwum. Zrób podstawowy research. Obejrzyj nasze materiały wideo. Posłuchaj podcastów. Odrobiłeś tę lekcję?
A może Twoje rozczarowanie wynika z tego, ze MS nie udzielił nam żadnej konkretnej odpowiedzi? Cóż... a udzielił jej liderom akcji Wewantlive? Dopóki nie Live nie zostanie wprowadzony dopoty komunikat zawsze bedzie ten sam - "tak, ta usluga kiedys bedzie dostepna". Zapytaj Vira dlaczego, odpowiedz jest na jego skrzynce pocztowej.
Mozesz tez przy okazji zapytac Vira o kilka innych rzeczy. Np. takich gdzie rozpoczela sie akcja. Ktore pierwsze masowe medium o niej poinformowalo. Kto wsparl akcje finansowo. Kto udostepnil kontakty do dziennikarzy zajmujacych sie tematem e-dyskryminacji. Kto rozpowszechnil akcje w telewizji TVN. Wreszcie - kto zajal sie organizacja akcji na FB, sciagajac 1.500 osob. To sa fakty, nie opinie. Latwo je mozna zweryfikowac.
I to nie jest tak, ze ja chce splendoru - wrecz przeciwnie. Sukces Kontrakcji to sukces jej autorow. Dotarcie do wszystkich mediow to wielki sukces.
Wkurza mnie jednak oskarzanie dziennikarzy o sprzedajnosc, lenistwo, brak zaangazowania i generalny tumiwisizm. Latwo rzuca sie oskarzeniami na fali jednej akcji, kiedy caly wklad (poza liderami) polegal na wrzuceniu kilku kasliwych uwag wobec MS.