Ja Raspberry też polecam, jak telewizor nie po dziadku, tylko z jakąś funkcją viera link, albo podobną, to steruje się pilotem. Malinka ogarnia sama pobieranie napisów, ogarnia też podpięty dysk sieciowy. Jak się komu chce posiedzieć parę minut to subskrypcja kanału rss z torrentami seriali w wymaganej rozdzielczości i dorzucania napisów leci w automacie, filmy można dodawać z obsługi torrenta z przeglądarki na innym kompie.