Witam serdecznie
Jako, że jestem "na fali" oglądania Battlestar galactica, postanowiłem założyć ten temat.
Wiem, że od pewnego czasu, na forum, mamy istny wysyp tego typu tematów (najlepszy papier toaletowy, najlepsza godzina w ciągu dnia, itd), jednak nie mogłem się powstrzymać (btw. mam nadzieję, że będzie to temat, na tyle inny od "Jaki film dzisiaj widziałeś?", że nie zostanie usunięty przez moderatorów).
Chciałbym się dowiedzieć, jakie seriale możecie polecić, osobiście interesują mnie seriale SF jak StarGate (SG1), StarGate Atlantis czy Battlestar galactica (od którego nie mogę się oderwać, a niestety zmierzam już do końca 4 sezonu).
Szukam czegoś w podobnych klimatach, może być coś równie mrocznego jak BSG, czy nieco lżejsze jak SG:A.
Znajomy ostatnio coś wspomniał o Babylon 5, czy po BSG będę mógł w ogóle na to patrzeć (dawno nic mnie tak nie wciągneło)?
Z drugiej strony, chętnie zobaczyłbym jakiś serial o ..hmm, apokalipsie, zniszczonym świecie, może zombie (w końcu zawsze na fali^^).
Od razu mówię, że Kroniki Sary Conor, jakoś do mnie nie trafiają.