ja w weekend bylem w jakims duzym zabawkowym i prawie sie poplakalem przy polce z Lego:
- Millenium Falcon 7965
- Star Destroyer 75055
- Super Star Destroyer 10221
- jakies B-Wingi, A-Wingi, Y-Wingi (X-Winga nie bylo o dziwo)
- Death Star 10188
- Mos Eisley Cantina 75052
i jeszcze kilka innych SW zestawow. a wszystko na polce, nic tylko brac i pakowac do wozka... jak policzylem, to moglbym wydac tam lekka reka 3.000 EUR a i tak nie kupilbym wszystkiego, co bym chcial. na szczescie nie mam pokoju na klocki (must clean the attick - reminder to myself

)