Chyba każdy zamawia rzeczy przez Internet. I wtedy jest wybór przesyłki - albo Poczta, albo kurier.
Coraz częściej decydujemy się na tą drugą opcję, droższą przeważnie o kilka złotych (czasem, gdy osoba prywatna nie ma żadnej umowy z firmą kurierką, to wychodzi za drogo). I tu właśnie jest problem. Jest w Polsce kilka firm, każda niby oferuje to samo (dostarczenie w 24h od nadania), ale różnie to wychodzi.
Ja ogólnie zawsze jestem zadowolony, jaka firma by to nie była, ale są przypadki, które działają na nerwy. Ostatnio Pan z UPS uparcie twierdził, że nie ma wydać z przesyłki. Kwota była 124zł, a ja miałem 130zł. No po prostu nie przyszło mi do głowy, że koleś może nie mieć wydać 6zł. Musiałem odpuścić. Zamawiając w czwartek wolę nie liczyć na łaskę banku, dołożyć parę złotych i przyjąć w piątek za pobraniem, proste.
Kolejnym niefajnym przykładem jest firma DHL i ich nieterminowość. Panowie lubią przyjechać grubo po 17, mimo że z Rzeszowa do Sanoka jest ~40 minut drogi, a nie wierzę, żeby mieli aż tyle paczek (monit przesyłki mówi o wyjeździe o 5-8 rano). Nierzadko też zdarza im się "zapomnieć" i podrzucić paczkę na drugi dzień (czyli idzie tyle, ile pocztowy priorytet).
Oczywiście dużym plusem jest właśnie monitorowanie przesyłki, prawie zawsze pewność otrzymania paczki na drugi dzień, i niezłe ubezpieczenie. Większość firm pakuje paczki w swoje bezpieczne opakowania (z tego co mi się zdaje, OPEK tego nie robią, Stolica też nie).
A Wasze opinie?