Steam blokuje gry, gdy uwaza, ze sprzedawca wygenerowal zbyt wiele kluczy, oraz wiele innych, ciekawych ograniczen:
https://partner.steamgames.com/doc/features/keysWiec tak, sa to dzialania monopolistyczne, poniewaz wymuszaja okreslone praktyki biznesowe.
Podstawowe pytanie brzmi: dlaczego wydawcy generuja klucze i sprzedaja je na np. gmg? Przeciez GMG rowniez wymaga oplaty za uzycie ich jako store front...
Odpowiedz jest prosta: klucze uzywane sa do choc chwilowego zmniejszenia kosztow Steam. sprzedaz 90% gier z 30% oplaty steam, i przynajmniej 10% gier w nizszej cenie na gmg, z oplata GMG wciaz daje im 3-10% zyskow. To duze pieniadze. Na Epic sprzedaja 100% placac tylko 12%, wiec z punktu widzenia developera gmg nie jest potrzebne do wyrwania kasy. Oczywiscie, mogloby sie to wiazac z obnizeniem cen na epic, poniewa i tak zarobia wiecej - ale to juz sprawa do wydawcow, nie do epic.
Dzialaniem monopolistycznym steam bylo wymuszanie instalacji Steam w fizyycznych kopiach Half Life 2. Oraz brak mozliwosci zwrotu towaru, ktora w koncu wprowadzila 'wypozyczanie', a dopiero pozniej mniej/wiecej realne zwroty (wlacznie ze zwracaniem gier, ktore da sie ukonczyc ponizej 2 godzin:
https://www.reddit.com/r/Steam/comments/5k7j6g/steam_refund_abuse_from_indie_dev_perspective/ )
tutaj wiecej o sposobie, jak Steam wzrosl do rangi monopolisty:
https://www.polygon.com/2017/5/16/15622366/valve-gabe-newell-sales-origin-destructive (ladnie opisane)
https://www.techradar.com/news/gaming/does-steam-have-an-unfair-monopoly-over-pc-gaming-681773i tak dalej...
Serio, uwazanie, ze firma majaca ponad 75% rynku nie jest monopolista jest lekko zaskakujace. W dodatku, suma, jaka sobie zyczy za te przyjemnosci jest i nie mala, i ludzie nic za to nei dostaja:
https://www.polygon.com/2018/10/19/17959138/steam-valve-developer-support-pricing-reviews"Nearly all the developers interviewed for this piece, when asked if Steam?s 30 percent cut of revenue was worth it, answered with a resounding ?no.? Many spoke fondly of the good old days, when Valve ?actually did something? to earn their money. Now, many of these developers allege, those days are over."
Epic jest wciaz mlody, i nie mozna oczekiwac jakichs cudow w pierwszych miesiacach, ale imo robi to, co mial zrobic dobrze: obnizaja koszty developerow. Z czasem przyjda nowe rzeczy. A ze maja pare dobrych ekskluzywnych tytulow, to najlepszy przyklad, ze bycie 'disruptive' dziala.
W dodatku, gry wydawane na Epic moga byc dostepne wszedzie indziej, i w wiekszosci sa, podczas gdy znakomity procent gier ze Steam jest tylko na Steam. To, ze niektorzy wydawcy decyduja sie na ekskluzywnosc to nie jest problem Epic, a wydawcy - a w zasadzie zaleta, bo jest to czysty zysk. Nawet Ubi na to poszlo, a nie musialo.