Witam. Pozwoliłem sobie założyć taki dosyć kontrowersyjny temacik, gdyż trochę niepokoi mnie to, że myszy od Logitecha (bynajmniej w moim przypadku) bardzo szybko się zużywają... a w zasadzie mają jedną tą samą przypadłość - nurtujący, zacinający się/przerywajacy lewy klik! Przygodę z myszami Logitecha rozpocząłem od Logitech MX Laser. Ten model myszy to był model refurbished więc tutaj akurat nie mam nic do tego, że myszka zaczęła się kaszanić po 4 latach... akurat i tak długo wytrzymała. Drugą mysz, którą zakupiłem był MX Revolution. Ta jednak po 2,5 roku już zaczęła szwankować z tym samym problemem co poprzedniczka. Jest to kompletnie irytujące kiedy ja klikam raz a tak naprawdę klik działa jako podwójne szybkie kliknięcie.
Nie wiem czy po prostu miałem takiego pecha czy co, ale mam wrażenie, że jakiejś dupiate myszki za 10zł dodawane w hipermarketach do laptopów są bardziej wytrzymalsze pod tym względem (pomijając fakt, że są toporne). W związku z tym, że aktualnie jadę właśnie na takiej myszy za 10zł chciałem się zapytać i poradzić jaką mysz mi polecacie? Przede wszystkim, zależy mi na tym by wytrzymała długo. Ergonomię MX'ów bardzo sobie chwaliłem. Używałem myszy do wszystkiego a więc i do pracy, do prac graficznych i obróbek zdjęć oraz do grania. Pewnie ktoś mi powie, że mysz laserowych i bezprzewodowych nie używa się do grania ale ja nie jestem z tego typu ludzi, którzy uważają, że jedyny słuszny samochód to Mercedes i reszta mogła by nie istnieć

. Chciałbym coś bez przewodowego oczywiście, najlepiej z bazą (albo akumulatorem do ładowania przez usb) ale za rozsądną kwotę. Za ostatniego MX'a wybuliłem ponad 300zł co niestety nie przełożyło się na relacje cena - jakość. Polecicie coś dobrego?