mielm to napisac jako koment pod
tym wpisem ale jest za dlugie:
czasem zastanawiam sie czy gram w te same gry co niektórzy recenzenci...
>Musicie być bystrzy by pokonać sprytnych i agresywnych
>przeciwników
przeskakiwanie przez płotki prosto pod nasze lufy, wybieganie na środek pola bitwy po rozwaleniu osłony, przeładowywanie na stojąco... jedyny problem sprawiają snajperzy bo maja mega aim i trafiają nas gdy my ich jeszcze nawet nie widzimy i CKM'y bo nie niszczy ich nawet strzał z RPG (!).
w zasadzie przez cały singiel miałem wrażenie że gram w podróbkę MW2 ze zniszczeniami budynków (bardzo fajnymi i sprawiającymi wiele frajdy ale to chyba jedyna naprawde mocna strona kampanii). miałem grać w multi ale w FPS'y gram tylko na PC, okazało się że idzie mi ledwo na medium (podczas gdy w MW1&2 gram bez chrupnięć na full) wiec sobie odpuscilem...
generalnie to zawiodłem się bo po nadętym i patetycznym MW2 spodziewałem się luźnej strzelanki z fajną fizyką i humorem a BC2 okazało sie być bardzo czerstwe i nieprzykuwające do monitora (o suchych żartach przy których demotywatory.pl to szczyt polskiej inteligencji nawet nie wspominam).