Spowalnia Ci prace netu jezeli nie masz pojecia o zarzadzaniu uploadem i sieciach P2P...
Dobra, to może po prostu wyjaśnię jakie mam podejście do torrentów. Uważam, że jeśli sam coś pobieram, to nie powinienem jednocześnie ograniczać uploadu. Jasne, bez żadnego problemu można go zmniejszyć nawet do 1kB (sam program to oferuje), ale dla mnie to trochę... mało eleganckie. Ja wiem, że mam dziwne podejście, ale tak już jest i pewnie nieprędko się zmieni
P.S.
Tak samo stosuję się do niepisanej torrentowej reguly, aby zassany materiał jeszcze przez jakiś czas udostępniać (zwykle min.48 godzin)...
EDIT: do posta poniżejWiem o co chodzi, ale akurat do torrenta nie jest takie oprogramowanie w ogóle potrzebne...

W takim np. uTorrencie możesz
dowolnie, z dokładnością do 1kB ustalić maksymalną wartość pobierania/wysyłania. Niski upload nie ma żadnego wpływu na wartość downloadu.