@DS
Licz się z tym, że kupując chińczyka może się okazać, że bateria po trzech miesiącach ma już tylko połowę pojemności, a zepsutego oprogramowania nikt nie załata, bo nie ma specyfikacji. Niektóre rzeczy upierdliwe w użytkowaniu nie wychodzą w testach. Raz, że przy takim sprzęcie działanie to loteria, bo kontrola jakości zwykle ogranicza się do tego, czy zaświeci się ekran. A dwa, że redaktorzy dostają zwykle egzemplarze bardziej udane i obcują z nimi przez kilka godzin, maksimum dni.
Ja mam negatywne doświadczenia, gdy po paru tygodniach padł dźwięk, system co chwilę sypał błędami, a bateria z obiecanych 5 godzin ledwo wytrzymała trzy. Do tego podświetlenie ekranu migało przy najniższej jasności, a bluetooth wysłał trzeszczący dźwięk. Ale żadna recenzja o tym nawet nie wspomniała, bo redaktorzy zrobili benchmark, zainstalowali grę, zobaczyli że w menu jest płynnie, a głośnik gra głośno.