A czy ja gdzieś napisałem, że to są drobne wady? Nie, to wcale nie jest drobiazg. Tzn. dla Amerykanów może już niebawem być drobiazgiem, bo coraz więcej "poważnych" serwisów przenosi się na standard HTML5, który obywa się bez flasha, przy takiej samej funkcjonalności. U nas, w Polsce, zanim ktoś dostrzeże, że coś takiego by się przydało, minie z 10 lat. I to tylko pod warunkiem, że iPady (tudzież podobne) staną się liczącą siłą na rynku.
Netbook mi niepotrzebny, bo każdy netbook będzie cięższy i mniej poręczny od Tableta. Większość będzie też miała słabszą baterię. O matrycy też nie wspomnę, bo iPad ma doskonałą matrycę (szkoda tylko, że na słońcu tak świeci). Netbok po rozłożeniu jest już 2x większy od tabletu o takiej samej matrycy, a ja chcę coś kompaktowego. Coś, co wrzucę w plecak (który właściwie zawsze mam ze sobą) i nie będę czuł jego ciężaru. CO będzie stale gotowe do tego, żebym mógł sprawdzić wiadomości w necie, poczytać e-booka, czy obejrzeć film z napisami. Sorry, ale nawet 3,7" wyświetlacze nowych telefonów są na to za małe. Tablet po prostu jest doskonałą odpowiedzią na moje potrzeby.
A czemu iPad? Bo na dzień dzisiejszy jest najlepszy na rynku (w swoim przedziale cenowym).
Aha, właśnie, coś jeszcze. Tablet jest często mylnie traktowany jako coś, co ma zastąpić komputer. Otóż tablet nie zastąpi komputera. To zbyt ograniczone konstrukcje. Tablet to tylko dodatek do kompa i telefonu.