34godz. 48min. według Activity Log, a minigier właściwie nie tknąłem. Chyba najbardziej wciągająca (w pozytywny sposób) gra w jaką grałem.
Dziwne, najwyraźniej się rąbnąłem, bo teraz jak patrzę, to widzę 24 godziny. Ta liczba ma więcej sensu, bo grałem niezbyt pospiesznie, zbierając wszystko na co natrafiłem, ale bez przesady.
Po sprawdzeniu widzę też, że przegapiłem ulepszenie co najmniej dwóch przedmiotów z powodu jednej minigierki i zostało mi jeszcze około 10 Maimai do zebrania, za co też jest niezła nagroda. Widzę potencjał do ponownego zagrania w trybie Hero, tym razem najpierw zabierając się za minigry i Maimai, żeby dopakować postać

Mi sie w XL nie podoba jeszcze zbytnio zoltawy ekran i troche gorsza jakosc kolorow + nizsza jasnsc - to widac czesto na zdjeciach porownawczych obu modeli 
Z doświadczenia (2 XL i 2 zwykłe) powiem ci, że nie ma co się zbytnio przejmować takimi zdjęciami znalezionymi w necie. Żaden z tych dwóch XL nie miał żółtego zabarwienia ekranów, za to jeden ze zwykłych 3DS-ów miał różowo-fioletowy górny ekran. Podświetlenie zaś jest minimalnie mocniejsze na tych XL, ale to znaczenia raczej dużego nie ma, bo w pomieszczeniu sam gram na minimalnym, a na zewnątrz w słoneczny dzień i tak niewiele będzie widać, nawet na maksymalnym.
Być może jest jakaś większa szansa na żółty ekran w przypadku XL, ale to i tak loteria. Nawet iPhone ma duże zróżnicowanie ekranów:
http://www.bing.com/images/search?q=iphone+screen+tint&go=&qs=ds&form=QBIR#aTaka technologia. Najlepiej więc kupić w przyjaznym sklepie, jak na przykład Amazon, i w przypadku naprawdę złego egzemplarza dokonać wymiany.
A 2DS to jednak dwa razy mniej pikseli i brak 3D. Według mnie 3D sporo wnosi, a to że każde oko dostaje trochę inny obraz powoduje, że efekt jest zbliżony do zwiększenia rozdzielczości - mniej pikselozy i więcej widocznych detali.