Problem z grami na ps3 myszą, czy takim trackballem jest taki, że te gry nie są przystosowane do takiego sterowania.
Jak w grze mechanizm poruszania kamerą jest zrobiony na zasadzie wychylenie = poruszamy kamerę w lewo z predkoscia x, a nie - pozycja kursora myszy = pozycja kamery, to grać się i tak nie da.
Bo ty robisz ruch myszką, gra traktuje ten ruch jak wychylenie gałki o pewien kąt i zaczyna ruszać kamerą.
Efekt jest taki, że masz wrażenie dziwnego laga w sterowaniu, bo szybkość poruszania kamerą nie jest 1:1 z ruchami myszki.
Nie wiem, czy się jasno wyrażam, takie miałem wrażenie grając chwilę fragfx'em.
Sama idea pada z trackballem zajebiście mi się podoba i chętnie bym to sprawdził w działaniu. Łączyłoby to precyzję myszy z wygodą trzymanego w łapach pada.
Szkoda, że marne są szanse ruszyć beton i coś zmienić w sterowaniu.
Gdyby któryś z producentów konsol przetestował to rozwiązanie i zaryzykował, byłaby szansa na wielki sukces (albo spektakularną klapę) konsoli z nowym sterowaniem.
Jako akcesorium nie ma to szans i umrze bardzo szybko.