Powiedziałbym, że wiadomo, że to ich wina, ale nie jest to takie proste. Gdybyśmy kupowali miliony konsol/filmów itd. to byłby rynek i kasa, po którą by ktoś sięgnął. Niestety słupki musza osiągnąć pewną wysokość samą z siebie, a i konkurencja dobrze robi. Co zresztą dobrze pokazuje to, że jeśli chodzi o streaming muzyki to teraz mamy wybór, jak reszta świata prawie.