Panie, ja już przecież od piątku gram z szera hadxmena!
Bla, bla, bla. Na liscie sami ludzie z forum.
Juz nawet nie bede pisal kto mnie ostatnio nazwal Zdrajca Rasy, o ile dobrze pamietam. 
No ja zapewne jestem na tej liście, ale i tak nie mogę grać bo reinstalowalem system. Ale widzę, że Zdrajca Rasy powrócił do matecznika, jak syn marnotrawny

Wersja PC jest świetnie zoptymalizowana, działa i wygląda bardzo dobrze. Gralem kilka godzin i nie doświadczyłem bugów. Gralem wieki temu w Tenchu na PSX i gra w wielu aspektach go przypomina.
Mam nadzieję ze Ghost of Tsuhima to będzie takie Sekiro dla nie-hardkorów.
Gra jest nie dla mnie, mogę poświęcić poł godziny żeby sobie powolutku wyczyścić lokację z wrogów cichaczem, ale co z tego jak oni się odnowią przy fast travel albo zgonie. No i jeżeli będę większość przeciwników zabijał po cichu, to potem polegnę na bossach, bo nie mam praktyki. Wiem, wiem, nie jestem targetem, ale nawet te kilka godzin gry dało mi trochę radości, no i wizualnie też jest sztos.
Z mojego niehardkorowego punktu widzenia podoba mi się, że w grze nie ma pierdyliarda statystyk postaci i przedmiotów ktore na nie wpływają, mnie to odrzuca. Tutaj jest to mocno uproszczone i ja to propsuję. No i cały aspekt stealth do mnie mocno przemawia, bo ja się lubię skradać w grach. Tyle że tutaj nie można jak w Dishonored sobie wgrać zapisu jak nas wykryją, więc to "zmienia wszystko". W momencie kiedy musiałem metodycznie wywabiać wrogów żeby ich eliminować, to jak wyczyściłem wszystko i mogłem sobie spokojnie eksplorować, to czułem satysfakcję, ale co z tego, skoro chwilę potem wszyscy byli z powrotem na swoich miejscach.
Wrogowie na szczęście są głupi i mają pamięć złotej rybki. Zapominają ze nas widzieli, wielokrotnie alarmowałem tych samych wrogów, po chwili wracałem i już byli uspokojeni. Ale to dobrze, bo bez tego gra byłaby jeszcze bardziej "niegrywalna"

(cudzysłów, emotikon).
No i pokonałem tego ogra, nie był jakiś mega trudny. Dobrze że zniknął na stałe po pokonaniu.
Aha, nie wiem czy dobrze mi się wydaje, ale tę grę można chyba... PAUZOWAĆ.