Nie cierpię jęczenia, ale przyznaję wam wszystkim narzekaczom rację. Pojawił się patch i co? Jajco, raptem usunęli glitcha z javelinem, wchodzenie do skał itd, ale wciąż wesoło sobie gaworzymy w szóstkę w lobby i nic się nie dzieje, meczy zero mimo kilku (nastu) tysięcy graczy, bywa, że zaczynamy Domination a czekaliśmy na HQ, bywa, że 5 z 6 wchodzi do meczu a szósty ogląda sobie menu główne, matko boska, jak można było to tak spieprzyć? Wczoraj kumpel dobrze powiedział: jeszcze się wszyscy zdziwimy, jak szybko wrócimy do czwórki.
Mnie zastanawia jedno: gra niewiele różni się od czwórki, nie dało się przekopiować całego systemu dobierania graczy z CoD4 i mieć to z głowy?