Niestety, znowu wsiaklem na amen!Multiplayer jest tak ZAJEBISTY, ze lepszy juz byc po prostu nie moze!
Wracam do gry;)
Mapy są o wiele gorsze niż te z mw1. Ilość miejsc do "kampienia" jest ogromna przez co rozgrywka ucierpiała. Po za tym nadal nie zostało naprawione respawny (czasami zdarza się respawnowanie na przeciwniku lub przed nim), ale nie patrząc na to, to nie ma lepszego mp.
Podyskutujmy, bo o ile niezaprzeczalnie masz racje mowiac o tym, ze zdarzaja sie kiepawe respawny wprost pod lufe klienta (i vice versa) to z miejscami do kampienia to bym sie nie zgodzil.Nie ma ich znowu az tak duzo, a na niektorych mapkach np Terminal i Rust nie ma ich wcale.
Oj Panie, na Terminalu jest duużo miejsc do kampienia, całe to multi w MW 2 jest maksymalnie kamperskie (jedynka też taka była, ale chyba trochę mniej, choć dokładnie nie ocenię, dużo nie grałem), krew mnie zalewa jak umieram od jednego strzału znikąd, czy też od kampiącego w jakimś rogu przy wejściu do pomieszczenia kolesia. Nie chcę zabawy w chowanego/kucanego/leżącego czy jak tam to zwać, nudzi mnie to, chcę dynamicznej rozgrywki.
1 godzinkę można raz na jakiś czas pograć, ale nie więcej jak dla mnie, choć wszystko zależy od ludzi z jakimi gramy. Są też 3-4 mapki, które aż tak zawalone miejscami do kampienia nie są (i na nich gra mi się najlepiej), wykluczam tu wszystkie mapki z wąskimi, ciasnymi uliczkami, "ruino-podobne", najlepsze są IMO te z większą ilością przestrzeni otwartych.
Na dłuższe posiedzenie - NIE. Na krótsze partyjki - zdecydowanie tak.

theigor666- FAMAS z tłumikiem i heartbeat sensorem, perk zwiększający obrażenia od pocisków, perk bling i perk jakiś tam chyba z accuracy, tego ostatniego nie jestem pewien.
Myślę, że w tym kamperskim multi tłumik i heartbeat sensor są sporym ułatwieniem. Oczywiście też wciąż testuję i tak naprawdę mało jeszcze broni poznałem.