Fallout 3

[DoubleR]

No widzisz, wziąłeś mnie za nooba a sam nie doczytałeś... "Czy da się wrócić (...) po zrobieniu misji z wracaniem?". Nie da się chłopcze, właśnie o niej mówisz (nie musi być po zakończeniu głównego wątku) a kolega pyta bo pewnie ją już zrobił. Jeżeli jakiś dodatek nie unlockuje albo jakiś cheat (a nic mi o tym nie wiadomo) to po prostu się nie da, finito.

1. Nigdzie nie napisałem, że jesteś noobem... więc CTFO!
2. No fakt, nie doczytałem... moja wina.

[Kathor]

No widzisz, wziąłeś mnie za nooba a sam nie doczytałeś... "Czy da się wrócić (...) po zrobieniu misji z wracaniem?". Nie da się chłopcze, właśnie o niej mówisz (nie musi być po zakończeniu głównego wątku) a kolega pyta bo pewnie ją już zrobił. Jeżeli jakiś dodatek nie unlockuje albo jakiś cheat (a nic mi o tym nie wiadomo) to po prostu się nie da, finito.

1. Nigdzie nie napisałem, że jesteś noobem... więc CTFO!
2. No fakt, nie doczytałem... moja wina.

A ja nigdzie nie napisałem, że mnie tak nazwałeś... tylko, że mnie za niego wziąłeś Czytanie ze zrozumieniem kuleje... A tak btw to tak sobie żartuje, spox 

[Psychol324]

No to szkoda, a na początku wziąłem tego bobbleheada ale niestety musiałem kończyć grać i nie zapisałem gry a 2 raz już nie brałem tego bo myślałem, że to śmieć
A w ogóle są już naprawione te bugi z gościem z Paradise Falls którego ratujemy?

[Katanka]

SPOILER !!!

Zszedłem wczoraj do tej mrówki, ale zauważyłem, że naukowiec, który wczesniej dał mi questa, cos przy niej manipupuje. Pomyślałem, ze nie będe psuł mu pracy i nie zabiłem jej. Natomiast trafiłem na jakąś stację oszklona i tam teraz penetruję teren.

[Kathor]

SPOILER !!!

Zszedłem wczoraj do tej mrówki, ale zauważyłem, że naukowiec, który wczesniej dał mi questa, cos przy niej manipupuje. Pomyślałem, ze nie będe psuł mu pracy i nie zabiłem jej. Natomiast trafiłem na jakąś stację oszklona i tam teraz penetruję teren.

hmm facet może miał dobre intencje ale przez niego mrówki wybiły całe miasto... ja tam nie miałem skrupułów

[Katanka]

Ale zrobił to dla dobra ludzkości. co znaczy kilka tysięcy ludzi, jesli chodzi o miliony Stwierdziłem, ze dam jej spokój, zobaczymy czy dobrze zrobiłem - w kazdym razie zgodnie ze swoim sumieniem.

[prezii]

w kazdym razie zgodnie ze swoim sumieniem.

Dokładnie taka gra w F3 sprawia największą przyjemność, nie robisz zawsze tego, czego spodziewa się po tobie gra, tylko to co sam byś zrobił.

[Spojler]

Gdy pierwszy raz grałem na PC, powiedziałem szeryfowi o planie wysadzenia megatony i zginął. Nie wczytałem sejwa, żeby zmienić tą sytuację. Tak samo robię z resztą questów. Gram teraz po raz drugi, tym razem na konsoli i widzę, że bardzo podobne wybory podejmuję, ale i tak czasami wszystko się zmienia, tym razem zabiłem Overseera w Vaulcie, chociaż nie było to moim celem. Fajnie jest tak grać, oburzyłem się na handlarzy niewolników i nawet nie podjąłem z nimi rozmowy, od razu otwarłem ogień.

No może oprócz tego jednego - za drugim razem zabawiłem się w Efekt Motyla i od razu kropnąłem kolesia, który chciał wysadzić Megatonę:).

[Katanka]

SPOILER

W Megaton otrzymałem do wykonania questa, który kazał zbadać 3 lub 7 jakiś szczuro-podobnych szkaradków. Zszedłem do jednego bunkra gdzie zaprowadził mnie quest, ale nie wiem na czym polega to badanie. Szczury do mnie biegną i mnie gryzą, nie da się z nimi nic zrobić, tylko zabić. Zabiłem juz 10 sztuk, zabrałem z nich truchła, ale nic więcej nie mogę z nimi uczynic. Wróciłem do panienki, która dała mi questa i niestety skłamałem, że questa zaliczyłem. Niby wszystko ok, dostałem nagrodę, dostałem kolejnego questa, ale jak poprawnie go miałem zaliczyć?

PS. Mam na liczniku 18 godzin ponad. Głównie chodze sobie po pustkowiach i przeszukuję dziwne miejsca. Zauwazyłem, ze jesli strzela się bez tego całego pseudo-turowego celowania, to obrażenia zadawane są o wiele większe. Najczęściej wystarczy 1 celny strzał i wróg pada na glebę. Gdy uzywany wyboru "torso, head, itd ..." to czasem 4 razy trzeba trafić.

[Psychol324]

SPOILER

W Megaton otrzymałem do wykonania questa, który kazał zbadać 3 lub 7 jakiś szczuro-podobnych szkaradków. Zszedłem do jednego bunkra gdzie zaprowadził mnie quest, ale nie wiem na czym polega to badanie. Szczury do mnie biegną i mnie gryzą, nie da się z nimi nic zrobić, tylko zabić. Zabiłem juz 10 sztuk, zabrałem z nich truchła, ale nic więcej nie mogę z nimi uczynic. Wróciłem do panienki, która dała mi questa i niestety skłamałem, że questa zaliczyłem. Niby wszystko ok, dostałem nagrodę, dostałem kolejnego questa, ale jak poprawnie go miałem zaliczyć?

PS. Mam na liczniku 18 godzin ponad. Głównie chodze sobie po pustkowiach i przeszukuję dziwne miejsca. Zauwazyłem, ze jesli strzela się bez tego całego pseudo-turowego celowania, to obrażenia zadawane są o wiele większe. Najczęściej wystarczy 1 celny strzał i wróg pada na glebę. Gdy uzywany wyboru "torso, head, itd ..." to czasem 4 razy trzeba trafić.

Słuchałeś w ogóle co ci mówi?  przecież jest powiedziane, żebyś zabił molratsy z tej różdżki która jest trucizną na nie.

[tytacz]

Swoją drogą mają fajne uczulenie na tego badyla 

[Katanka]

Z jakiej różdżki? Nic nie dostałem

[prezii]

Jak nie jak tak;p Kika dni temu robiłem tego questa. Poszukaj w inventory broni Repellent Stick:) Chyba, że przez przypadek sprzedałeś w swoim zacięciu do handlowania.

[Katanka]

TAK, MOGŁEM TO SPRZEDAĆ CHOLERA.

[Psychol324]

No to jak się nie mylę straciłeś dość fajnego perka za ukończenie całego survival booka, ale nie martw się jeszcze zdobędziesz niejednego

[Slateer]

TAK, MOGŁEM TO SPRZEDAĆ CHOLERA.

ja tez sprzedalem a nawet nie skonczylem...

czy cenega planuje wydac wersje pl z dodatkami?..

[Katanka]

No to jak się nie mylę straciłeś dość fajnego perka za ukończenie całego survival booka, ale nie martw się jeszcze zdobędziesz niejednego

Spokojnie, cały quest survival book nadal jest w trakcie. Podczas tamtej częsci zadania skłamałem pannie, że zrobiłem tak jak ona chciała i kupiła to bez problemu - dała nagrodę i wysłała w dalsza misję. Myslę, że ten perk mi nie przepadnie.

Edit/Spoiler: Wczoraj rozbroiłem bombę i dostałem od syna szeryfa klucze do swojego mieszkania. W Greydish był taki mały chłopiec, któremu po wybiciu mrówek obiecałem, że znajdę dla niego dom. Czy można mu zaproponować ten dom, który właśnie dostałem w Megaton? Czy raczej szukac innego lokum?

[tytacz]

No to jak się nie mylę straciłeś dość fajnego perka za ukończenie całego survival booka, ale nie martw się jeszcze zdobędziesz niejednego

Spokojnie, cały quest survival book nadal jest w trakcie. Podczas tamtej częsci zadania skłamałem pannie, że zrobiłem tak jak ona chciała i kupiła to bez problemu - dała nagrodę i wysłała w dalsza misję. Myslę, że ten perk mi nie przepadnie.

Edit/Spoiler: Wczoraj rozbroiłem bombę i dostałem od syna szeryfa klucze do swojego mieszkania. W Greydish był taki mały chłopiec, któremu po wybiciu mrówek obiecałem, że znajdę dla niego dom. Czy można mu zaproponować ten dom, który właśnie dostałem w Megaton? Czy raczej szukac innego lokum?

Nie da rady. Chłopiec chyba mówi gdzie ma kogoś z rodziny czy coś takiego. Wypytaj go .

[Katanka]

Tak, to wiem, odsłonił mi lokację. Ale nie chcę się zapuszczac daleko na mapie, bo chce najpierw bardzo dobrze poznac każdy zakamarek obok Megaton wypuszczam się na raidy i poznaje teraz. Uwielbiam obserwowac okolice przez lunetę ze snajpery - geanilne uczucie!

Ps. Da się połozyc/czołgać ?

[przyssawka]

No to jak się nie mylę straciłeś dość fajnego perka za ukończenie całego survival booka, ale nie martw się jeszcze zdobędziesz niejednego

Spokojnie, cały quest survival book nadal jest w trakcie. Podczas tamtej częsci zadania skłamałem pannie, że zrobiłem tak jak ona chciała i kupiła to bez problemu - dała nagrodę i wysłała w dalsza misję. Myslę, że ten perk mi nie przepadnie.

Tyle, że z tego co ja pamiętam, to perka otrzymuje się za wykonanie wszystkich zadań questa - w tym tych dodatkowych. Oszukałeś dziewczynę ale mechaniki gry nie oszukasz (:

//Na marginesie - gra bardzo mi się podobała choć brakowało mi pewnych sprawdzonych elementów z poprzednich częsci - zatrzęsienia malutkich, opcjonalnych questow, drobnych czynności - takich np. jak naprawa generatora w opuszczonej krypcie (ot zapalały się światła i wskakiwało doświadczenie), genialnych opisów przedmiotow i elementów otoczenia, i PRZEDE WSZYSTKIM: Odkrywania początków historii Wielkiej Wojny (z III częsci nie dowiedziałem się praktycznie niczego nowego mimo przebrnięcia przez tony świetnie napisanych dzienników komputerowych) Z utęsknieniem czekam na New Vegas - być może sprawdzona ekipa wymusi powstanie wybitnej kontynuacji.

[Kathor]

Tak, to wiem, odsłonił mi lokację. Ale nie chcę się zapuszczac daleko na mapie, bo chce najpierw bardzo dobrze poznac każdy zakamarek obok Megaton wypuszczam się na raidy i poznaje teraz. Uwielbiam obserwowac okolice przez lunetę ze snajpery - geanilne uczucie!

Ps. Da się połozyc/czołgać ?

nie da się... Do Rivet City nie tak prosto dotrzeć a dopiero w dc ruins rozgrywa się prawdziwy fallout

[przyssawka]

nie da się... Do Rivet City nie tak prosto dotrzeć a dopiero w dc ruins rozgrywa się prawdziwy fallout

Rivet City to IMHO jedna z najbardziej klimatycznych lokacji w falloutowej serii zaraz po Junktown i Glow z jedynki. Przypomina się od razu Fallout 2 i wyprawa tankowcem do Enklawy. Ach... Wspomnienia.

[Katanka]

Czy można tylko reperowac bronie, czy gra pozwala na tunning uzbrojenia?

[przyssawka]

Czy można tylko reperowac bronie, czy gra pozwala na tunning uzbrojenia?

Możesz reperować bronie i tworzyć nowe ze schematów. Tuningu w formie w jakiej występował w poprzednich częściach nie ma.

[qbar]

W czwartek maja się pojawić ubranka dla Avatar'ow z Fallout'a 3. Ale nie wyglądają one najlepiej...

[Jay]

Okropne sa :/

[Kathor]

W czwartek maja się pojawić ubranka dla Avatar'ow z Fallout'a 3. Ale nie wyglądają one najlepiej...

jeżeli nie najlepiej = brzydko to się zgadzam...


a co do reperowania w f3 to należy nadmienić, że samemu możesz reperować tylko z odpowiedników tzn. używając części z drugiej tej samej rzeczy bądź z gorszego odpowiednika (bo napotkasz lepsze wersje danych modeli broni, pancerzy)... No i można naprawiać u npc co czasem naprawdę sporo kosztuje i w zależności od ich repair skilla jest końcowy condition - moira ma wysoki, nie pamiętam czy ktoś ma wyższy... z tych łatwo dostępnych chyba nikt.

Jeszcze dzień lub dwa i pewnie bym wyrobił platynę bo trofea w f3 są naprawdę proste i w większości fajne ale god of wara nie przystoi trzymać na półce

Na marginesie: zdziwiłem się jak fajnie obsługuje się f3 na konsoli... szczerze mówiąc przechodząc wersję pc dwa razy byłem przekonany, że wersja konsolowa będzie bardzo niewygodna w sterowaniu - jedyne co irytuje to rozbrajanie min chyba, że use ustawić na L1 lub R1...

[Katanka]

SPOILER

Odnalazłem zniszczona szkołę w okolicy wyjścia z bunkra. W szkole jest kilka pięter i grasuja raidersi, natomiast w piwnicach jest zejście do tunelu opanowanego przez stado mrówek. Udało mi się pokonać wszystkie mrówki i doszedłem do dziwnego nawisku skalnego w tunelu na który nie mogę wskoczyć. Widac ewidentnie, ze dalej tunel się ciągnie, zresztą kilka mrówek z tego nawisu wyskoczyło. Czy macie jakis pomysł jak tam wskoczyć? Czy parametr wysokości skoku zalezy od jakiejś umiejętnosci? cholera ... korci mnie, aby zobaczyć gdzie ten tunel się ciagnie

[tytacz]

SPOILER

Odnalazłem zniszczona szkołę w okolicy wyjścia z bunkra. W szkole jest kilka pięter i grasuja raidersi, natomiast w piwnicach jest zejście do tunelu opanowanego przez stado mrówek. Udało mi się pokonać wszystkie mrówki i doszedłem do dziwnego nawisku skalnego w tunelu na który nie mogę wskoczyć. Widac ewidentnie, ze dalej tunel się ciągnie, zresztą kilka mrówek z tego nawisu wyskoczyło. Czy macie jakis pomysł jak tam wskoczyć? Czy parametr wysokości skoku zalezy od jakiejś umiejętnosci? cholera ... korci mnie, aby zobaczyć gdzie ten tunel się ciagnie

Nic tam nie ma. Też mnie to zaintrygowało i ustawiłem stos beczek, po którym się wspiąłem na górę .

Przedmioty można chwytać wciskając R3 lub L3.

[Katanka]

ale jaja nie wiedziałem o tym, dzięki!

Edit: Zauważyłem kolejną ciekawą rzecz - w środku danego budynku czy mniejszej, zamkniętej lokacji, gdy już wyczyścimy ją z przeciwników, mamy pewność, że za każdym kolejnym razem nikogo tam nie znajdziemy i będziemy bezpieczni. Natomiast na otwartej przestrzeni nie jest tak - mimo, że w danym miejscu wytłukliśmy wszystkich wrogów i mimo, ze te ciała ciągle tam leżą, to po kilku dniach w tym samym miejscu możemy spotkać kolejnych wrogów. Widać po tym, że przeciwnicy krążą po mapie, co mi się bardzo podoba. Nie widać oskryptowania w ich zachowaniu, a to wielki plus dla gry! Ponad 22 godziny i wessało na maksa!

[Psychol324]

Katanka zdobyłeś już jakieś unikalne bronie i pancerze? najlepsze bronie z nich to broń Lincolna, ahh ten dźwięk strzału to majstersztyk.

[Sialala]

(z III częsci nie dowiedziałem się praktycznie niczego nowego mimo przebrnięcia przez tony świetnie napisanych dzienników komputerowych)

zeby dialogi w tej grze byly tak dobrze napisane jak te dzienniki, to pewnie bym w to gral dalej.
ale to wyglada na robote dwoch zupelnie roznych ludzi. dzienniki - zgodze sie - sa napisane swietnie i czesto zawieraja przydatne informacje, a czesto potrafia zwyczajnie rozbawic - natomiast dialogi sa ZAWSZE fatalne.

[Katanka]

Katanka zdobyłeś już jakieś unikalne bronie i pancerze? najlepsze bronie z nich to broń Lincolna, ahh ten dźwięk strzału to majstersztyk.

Nie, nic unikalnego. Mam natomiast miotacz ognia, minigun, wyrzutnię rakiet i jakieś fajne Uzi Ale i tak nie używam tych broni, bo moja ulubioną bronią jest combat Shootgun - potęga !!! Zapomniałem, mam jeszcze snajperkę, którą zawsze noszę, bo uwielbiam zbliżając się do jakiegoś nowego meijsca na pustkowiu, obserwować czy się ktos tam nie kręci. Podczas strzelania snajperką oraz pistoletem z celownikiem optycznym świetnie oddali ruszanie się ręki. Nie jest tak łatwo trafic, jest to bardzo naturalne.

Aha, mam coś takiego jak minę (frag mine?) czy jakos tak. Jak się tego uzywa? Granaty potrafię, ale miny nie mam pojęcia jak.

No i kolejne pytanie. Czasem są zastawione dziwne pułapki - np takie jak na niedzwiedzie, takie jak w vietnamie z linkami, a czasem takie miny ze światełkiem. Te pierwsze i drugie potrafię rozbroić, tych min nie. Jak tylko się zbliżę, one wybuchają

[Sialala]

Te pierwsze i drugie potrafię rozbroić, tych min nie. Jak tylko się zbliżę, one wybuchają

powoli i ostroznie.
pogadaj z ta babka co ma sklep z zabawkami. da Ci zadanie, w ktorym bedziesz musial te miny porozbrajac.

[Katanka]

To zadanie już "zaliczyłem" rozbroiłem je przyjmując na klatę wybuchy

[Psychol324]

Combat shotgun? to chyba najsłabsza broń, nie dość, że rozwala się błyskawicznie to jeszcze trzeba przed nosem do przeciwnika strzelać. Min używa się normalnie, dajesz na ziemię i czekasz aż przeciwnik w nie wejdzie.

[Ditarius]

Combat shotgun najsłabszą bronią? Jest go mnóstwo, więc można spokojnie mieć cały czas 100% kondycji, zasięg ma jak karabin i straszny DMG przy wysokim skillu "small guns". Nie wspominam już o jego specjalnej wersji która która ma największy DMG w grze.

[Psychol324]

Combat shotgun najsłabszą bronią? Jest go mnóstwo, więc można spokojnie mieć cały czas 100% kondycji, zasięg ma jak karabin i straszny DMG przy wysokim skillu "small guns". Nie wspominam już o jego specjalnej wersji która która ma największy DMG w grze.

Nie wiem, może mam jakiegoś buga w grze ale ja bardzo często chybiam tym złomem ;/

[Mexx]

A wy gracie, a ja ciągle odkurzam tę grę Pronto i ściereczką z tygodnia na tydzień 

[Katanka]

Combat Shootgun jest celny z daleka, ale tylko kilka śrutów z całego naboju trafia wroga (tan na dobra sprawę to strzela się z brenek, bo prawdziwy nabój śrutowy ma ich kilkadziesiat, a tutaj leci chyba tylko kilkanaście). Ale prawdziwą masakrę to robi z kilku metrów. No i ja tak walczę, podchodzę do pzreciwnika na kilka metrów, strzelam i zaczynam się wycofywać, ten mnie goni, ale cały czas wycofuję się strzelam. Zawsze zachowuję tę odległość kilku metrów i dlatego ta broń jest idealna do mojego stylu walki. Zadaje ogromny damage A wróg rzadko mnie dopędza, czasem tylko się odgryzie zanim padnie na glebę. Dużo tez strzelam bez uzycia celowania w grze tylko zwyczajnie jak w zwykłych fpsach.

Edit: Udało mi się rozbroić minę. Faktycznie bardzo wolno podszedłem i 7 XP zdobyłem

[Psychol324]

Ja stylem rambo zawsze rozbrajam miny, polecam ci odwiedzić klan wampirów tam jest dużo min.
Ogólnie to ta gra ma dużo ciekawsze poboczne misje od głównych, byłeś już odwiedzić rodzinkę kanibali?