Wlasnie trafiła mnie ostateczna k***ca z DriveClubem. Nie dosc, ze patch sciagnal sie chyba za 8 razem to po wejsciu do gry dalej nie działał multiplayer. Przez 15 minut klikania i rejestrowania się do wyscigów (co za cymbał w ogóle wpadł na taki pomysł?) nie udało mi się dołączyć do żadnego wyscigu. Kazda jedna próba konczyła się tym, ze albo gracze nie byli w stanie się połączyć, albo gra decydowała zerwać sesję przy tworzeniu wyscigu. Kręcące się w nieskończonosc kółeczka, gracze niecierpliwie przebierający nóżkami i skaczący z lobby do lobby. Pozdrawiam usera KamSzot112, który chyba tego wieczora też nie mógł zagrać i próbował wszystkich sesji po kolei, tak jak ja.
Ta gra jest ciągle zepsuta i po prostu zła. Robi konsoli Sony najgorszy PR jaki tylko można sobie wyobrazić. Przykro mi, nie mam już cierpliwosci. Nie chcę przeprosin, nie chcę więcej patchy, nie chcę darmowej wersji w PS+, nie mam ochoty ani przez sekundę widzieć loga DriveClub, ani kolorów czerwonego w połączeniu z czarnym i białym. Gra ostatecznie poleciała z dysku, a pożyczoną płytę oddaję czując ulgę.
BF4 był spieprzony, ale nie potrafię opisać frustracji jaka mnie dopadła przy DriveClubie. Serdecznie współczuję ludziom, którzy zapłacili za grę pełną kwotę, ale mimo wszystko życzę im dobrej zabawy. Mi już szkoda czasu, a są lepsze gry na rynku.