Skończyłem na poziomie normalnym, jak w przyszłości będzie NG+ to może i na apokaliptycznym przejdę. Gra wydała mi się krótsza od poprzedniczek. Na przejście potrzebowałem ok. 18h przy eksplorowaniu, po pokonaniu ostatniego bossa tak jeszcze ze 4h potrzeba było mi na dokończenie eksplorowania, a przynajmniej mam wrażenie, że je skończyłem, bo mam wszystkie osiągnięcia związane ze znajdźkami, ale ponieważ nie ma mapy to na 100% nie jestem pewien, może jakieś artefakty do craftingu gdzieś tam leżą.
Nie wiem czy to kwestia patchy i grania w trybie klasycznym, ale IMO oceny niższe niż 7/10 są nieco krzywdzące. Owszem, są techniczne niedomagania - gra lubi się doczytywać na naszych oczach (co pauzuje akcję kompletnie), jakieś przekłamania się zdarzają nierzadko. Kamera pozostawia sporo do życzenia, ale cała reszta to miód i eksploracja charakterystyczna dla serii.
Ja od siebie daje mocne 7/10. Byłoby o pół punktu więcej gdyby nie te haniebne loadingi zdarzające się stanowczo za często.
PS Furia fajna jest, na pewno jest ciekawszą i bardziej wielowymiarową postacią od Wojny - nudnego buca.