Jak trzymałem tego pseudo pada od Nintendo to śmiać mi się zachciało po ujrzeniu ekranu. Sam panel z zewnątrz wygląda jak jakaś Manta za 99zł, okropna szara czerń. Po odpaleniu nie jest taki zły, szczegółowość OK, kolory niezłe. Joycony wydają się spoko, zatrzaski też.
Z cenami akcesoriów Nintendo odpłynęło całkowicie, prawie 300zł za normalnego Pada to zdzierstwo. Jak będzie całość za 700PLN to pewnie przesiądę się z 2DSa.