Podobno parę miesięcy po zakupie widać plamy na matrycy i jest to dosyć częsty przypadek. Samsung jednym naprawia innym nie, nie wiem od czego to zależy. Są modele gdzie podobno kurz dostaje się za matrycę i Samsung nie widzi problemu... Ja w każdym razie się zraziłem i jak na początku rozważałem Samsunga to dałem krok w tył tym bardziej, że w przystępnych cenach w tym roku ich telewizory UltraHD mają matrycę 60Hz, a fullhd już praktycznie nie robią. Żeby nie było mój poprzedni tv to Samsung z 2012 roku, który dobrze działa do dziś. Z tego co czytałem i widziałem telewizory LG są spoko, ale jak co roku mają wysoki inputlag. Panasy i Sony za 4000-5000zł mają skrajne opinie co może sugerować loterie, ale już tam się w temat aż tak bardzie nie zagłębiałem.
Może się komuś przyda kilka ogólnych wniosków do jakich się dokopałem przeglądając rynek telewizorów:
- lepiej kupić dobry FullHD niż średniej klasy UltraHD
- jeśli przechodzić na UltraHD to nie ma sensu celowa w mniej niż 50" chyba że ktoś siedzi metr od telewizora, generalnie przy tych tv trzeba siedzieć blisko żeby poczuć różnicę względem FullHD, ale efekt moim zdaniem jest tego warty
- nie trzeba się obawiać upscalingu obrazu, materiały w FullHD wyglądają bardzo dobrze tyczy się to również gier.
- póki co bardzo mało treści UltraHD, z tego co widzę tylko branża porno jest gotowa na nowe rozdzielczości

- sam jeszcze HDR nie testowałem, ale trzeba podejść do tego z rezerwą, podobno nie każdemu się to podoba i samo HDR potrafi bardziej męczyć wzrok co sprawi, że tylko okuliści i optycy bardziej się cieszą
- telewizory 3D odchodzą bezpowrotnie jeśli ktoś jest zainteresowany tą technologią to jest chyba ostatni dzwonek żeby taki tv kupić (to samo z FullHD, które zaczyna być już tylko instalowane w budżetowych telewizorach)
- telewizja DVB-T SD wygląda na tv UltraHd nawet po upscalingu jak kupa czyli jak zawsze... udawane kanały TVP HD już są całkiem spoko.
- telewizory UltraHD brać tylko z matrycą 120Hz