O kurde, ale temat mnie prawie ominął

Używam indukcji od jakiś 2 miesięcy i jestem mega zadowolony. Oczywiście gaz to jest podstawa i mimo wszystko lepsza kontrola ale w nowym budownictwie nie instaluje się już tych rur, więc wybór jest prosty.
Bawiło mnie, że jak tylko mówiłem że chce kupić indukcję to od razu wielkie oczy i "A WIESZ ZE TO TRZEBA SPECJALNE GARY?! I ONE SOM SUPER DROGIE?!?!". Biczpliz, zestaw takich garów z patelnią w ikei to chyba 170 złotych. Starcza na wszystko (no, może przydałaby mi się jeszcze mniejsza patelka).
Druga kwestia, która mnie nieco niepokoiła i nie miałem jak to sprawdzić to mityczny hałas. I faktycznie, wiatraki potrafią czasem trochę przybuczeć, ale przy dźwięku syczącego się gazu to jest żart, w ogóle tego nie słychać. A już w ogóle nie mówię o dźwięku smażenia czy okapu, który jest o wiele głośniejszy.
Słowem - gorąco polecam indukcję. Bardzo cook-friendly sprzęt.
Aha - mam zdaje się jakieś Beko ze sliderem
ps. jeszcze co do lakierowanych kuchni - tez mam lakier, tylko że biały. nie ma żadnych paluchowatych problemów.