Pamiętam też wywiad z Cernym, w którym powiedział, że mniej więcej jakieś 3 lata zajmie devsom odkrycie na co naprawdę pozwalają customowe bebechy PS4. Okazuje się, że nie bujał - ekhm - w chmurach, tylko wiedział co mówi. Mimo to, uważam, że nie tak wyobrażał sobie przyszłość PS4. Mam na myśli Pro. Na pewno chciałby obserwować co devsi wycisną z jego maszynki, a tu okazało się, że lobby leniwych, mało utalentowanych devsów jest silniejsze i trzeba im było dostarczyć więcej surowej mocy w postaci Pro, żeby nadal mogli tworzyć minimalnym wysiłkiem tnące się gry. Nie wiem, może tak ma być, ale ja uwielbiałem patrzeć, co można wycisnąć ze starzejących się sprzętów (GTA V, TLoU). Teraz może tego już nie być.
Sorki za offtop, proszę przenieść gdzie trzeba.