Kupiłem. jestem po sesyjce. Miał być 1 wyścig, wyszły 3. Sory, ale jeśli ktoś pisał, że samochody mają słabe sterowanie to chyba jest zjebany albo nie grał w poprzednie Carmageddony. Przecież gra się tak samo, jak choćby w Carmageddon 2 tylko, że z ładniejszą grafiką. Ktoś narzekał, że ciągle wciska się trójkąt, żeby naprawiać samochód. Przecież tak się kurwa zawsze grało, więc nie rozumiem o co płacz.
Szkoda, ze gram dopiero teraz, ale postanowiłem, że wiecej niż 130 zeta za grę nie dam i trochę przez to czekałem na transport z allegro. :]